„Rower jest wielce OK, rower to jest świat” śpiewał Lech Janerka. Kochamy rowery, niezależnie od wieku. Pytacie często, gdzie wokół Supraśla warto wyskoczyć rowerem? Zamieszczam kilka ulubionych tras i zapraszam do dzielenia się swoimi! Pamiętajcie, że w Supraślu na Rynku Kościuszki mamy wypożyczalnię rowerów. Brak swojego sprzętu nie jest więc żadną przeszkodą. No to w drogę, nogi na pedały!

Wpierw rower: sprawny, wygodny, sprawdzony. Najlepiej swój, a jeśli jesteśmy akurat go pozbawieni, to korzystajmy z wypożyczalni rowerów. W Supraślu znajdziemy ją w ścisłym centrum, tuż przy kwiaciarni na Rynku Kościuszki (to samo wejście).

A oto proponowane trasy do przetestowania!

1. Droga na Pólko. Można dojechać z głównej szosy na Białystok, skręcając w prawo tuż za wyjazdem z Supraśla. Ja jednak lubię trasę ulicą Kodeksu Supraskiego, dalej obok sanatorium i 5 Dębów, potem prosto lasem w dół, aż do rzeki. Krótka, przyjazna trasa i można się wykąpać:) Kąpielisko niestrzeżone. Trasa około 14 min rowerem.

Przeczytaj więcej o Pólku: http://basniowysuprasl.pl/pojedzmy-na-polko

2. Droga na Groblę. Za głównym mostem na bulwarach ciągle przed siebie, aż do końcowego mostu. Stamtąd albo nawrotka, albo w las i potem w lewo, aż się wyjedzie koło Kolonii Dębowik i dalej na Podsupraślu. Rowerem naokoło to jakieś 40 min.

Przeczytaj więcej o Grobli: http://basniowysuprasl.pl/dobra-grobla-krolowa-pieknosci-wsrod-sciezek

3. Droga do Krasnej Rzeczki. Za Łukaszówką asfaltem, tzw. Traktem Napoleońskim ciągle prosto, aż do skrętu w prawo oznaczonego jako Punkt czerpania wody. Tam, ładny zbiornik wodny zatopiony w leśnej głuszy. Rowerem około 20 minut w jedną stronę.

Przeczytaj więcej o Krasnej Rzeczce: http://basniowysuprasl.pl/krasna-rzeczka

4. Droga na Cieliczankę i Kołodno. Na końcu ul. Cieliczańskiej, za dwoma krzyżami, skręcamy w asfaltową ulicę prowadzącą do wsi Cieliczanka. Jedziemy wygodną ścieżką rowerową. W Cieliczance jest stadni koni, las, ładne domki. Dalej dla chętnych, droga do wsi Kołodno. Tam punkt widokowy na Wzgórzach Świętojańskich. Bardzo przyjemna trasa!

Przeczytaj więcej o Wzgórzach Świętojańskich: http://basniowysuprasl.pl/wzgorza-swietojanskie

5. Droga do stawów Komosa. W Google Maps można znaleźć drogę przez las, do czego zachęcam. Jednak najprościej trafić tam przez ścieżkę rowerową wzdłuż drogi do Białegostoku, skręcając z estakady w lewo.

6. Droga do Surażkowa – Łazien – Kopnej Góry. Kierujemy się asfaltem na Podsupraśl, dalej kawałek prosto, aż do znaku na Surażkowo. Jadąc leśną drogą, miejscami piaszczystą, mijamy skrzyżowanie ścieżek, na którym znajduje się Galeria Leśna Powstania Styczniowego (słusznych rozmiarów drewniane rzeźby powstańców), pomnikowy dąb (podobno ma 600 lat!). Na tym skrzyżowaniu, w cieniu dębu, w 1863 roku stracono oddział powstańczy. W Surażkowie charakterystyczna jest agroturystyka Ritowisko z końmi. Stamtąd można dojechać do wsi Łaźnie, gdzie stoi piękna prawosławna kapliczka ze złoconym dachem. Z Łazien dojedziemy na drogę asfaltową, którą przekraczamy i jesteśmy w Kopnej Górze oraz Arboretum. Nieopodal Łazien znajduje się też elegancki hotel Lipowy Most z pięknie zagospodarowanym terenem. Można tu wpaść na kawę czy obiad. Do Supraśla wracamy albo tą samą drogą, albo asfaltem (spory ruch samochodowy).