Ten majestatyczny zabytek w swojej ponad 500-letniej historii był niemym obserwatorem przemian, jakie następowały w toku dziejów. Raz w rozkwicie, raz w ruinie – losy klasztoru to zapis losów ludzi związanych z Supraślem.
Wpis Dawno, dawno temu…Jak to się wszystko zaczęło? zarysował początki nowożytnej historii Supraśla (Sprząśli), sięgającej 1500 roku. Co było dalej? Kolejne lata dotyczą ściśle historii klasztoru, od którego wszystko się tu zaczęło.
W latach 1501-1511 mnisi przybyli z Gródka, wznieśli cerkiew obronną w stylu gotycko-bizantyjskim (połączenie niezwykłe). Jej wnętrze ozdobili freskami wędrowni malarze z Serbii. W trakcie XVI w. zdążyły powstać: refektarz i cerkiew, grobowiec zakonny – katakumby, a obok nich ogrody, pola uprawne, winnica.
Czasy unickie – spotkanie Wschodu z Zachodem
Po przystąpieniu do unii brzeskiej w ok. 1603 roku, klasztor nie zarzucił ruskich tradycji religijno-kulturalnych, dopełniając je jednak o elementy łacińskie i polskie. W ten sposób stał się prężnym ośrodkiem intelektualnym Rzeczpospolitej, będąc jedynym klasztorem autonomicznym w kraju: zależał jedynie od swojego metropolity i Stolicy Apostolskiej.
Tomasz Ołdytowski z Towarzystwa Przyjaciół Supraśla, tak opisuje te czasy w jednym ze swoich opracowań: „Nową, świetną epokę w dziejach klasztoru rozpoczął w II połowie XVII wieku archimandryta Nikodem Szybiński. Ożywił on kontakty z Wilnem i Gdańskiem poprzez port rzeczny na Narwi w Tykocinie. Z Supraśla rzeką codziennie wypływały barki z towarami. Spławiano drewno, smołę, potaż, a sprowadzano leki, ryby morskie, przedmioty i surowce potrzebne w drukarni , papierni i warsztatach sukiennych. Wówczas to najprawdopodobniej został zbudowany „Supraski system wodny” piętrzący wody rzeki, poprzez usypanie grobli o długości ok. 2800 m, oddzielającej stare koryto rzeki od nowo wykopanego kanału. Inwestycja ta umożliwiła budowę jazów i zamontowanie turbin wodnych do napędu młynów spożywczych, papierniczych czy manufaktur sukiennych. Znaczne dochody z posiadanych wsi, browarów i młynów zasilały skarbiec, z którego czerpano fundusze na rozbudowę i wyposażenie cerkwi. Na gruntach należących do zakonników w pierwszej połowie XVIII wieku powstał największy na terenach Podlasia młyn papierniczy. Papiernia została zlokalizowana na „grobli” istniejącego wówczas zbudowanego w XVII wieku zbiornika wodnego.”
Prężnie rozwijała się oficyna wydawnicza i typografia klasztorna. Supraska drukarnia pełniła ważną rolę kulturotwórczą, drukując księgi religijne i świeckie. Klasztor posiadał bogato wyposażoną bibliotekę, w której znajdowały się bezcenne rękopisy: „Kodeks supraski” z XI w. i „Supraska letopis” z XV w. “Kodeks supraski” jest najstarszym zbiorem literatury religijnej w języku staro-cerkiewno-słowiańskim.
Sprawne zarządzanie majątkiem oraz działalność oficyny pozwoliły zakonnikom na rozbudowę siedziby. Wzniesiono szereg kolejnych obiektów, m. in. Pałac Opatów (przełom XVII/XVIII w.), szpital i dom dla rzemieślników pracujących na rzecz klasztoru oraz kolejne budynki zamykające klasztor od strony południowej. Prężna działalność mnichów sprawiła, że Supraśl stał się jednym z ważniejszych ośrodków kościoła unickiego w Rzeczpospolitej. W tym czasie cerkiew uzyskała nowy wygląd z majestatycznym barokowym ikonostasem.
Pod panowaniem caratu
Niestety upadek Rzeczpospolitej zamknął ten złoty okres w dziejach klasztoru, który przez trzysta lat stanowił kamień milowy pod rozwój miejscowości – zarówno kulturowy, jak i gospodarczy. Położenie Supraśla na pograniczu Korony i Litwy ułatwiało wymianę myśli i nawiązywanie kontaktów, a klasztor pełnił funkcję pomostu pomiędzy kulturą zachodniej Europy i pozostającej pod wpływem Bizancjum kultury Wschodu.
Po III rozbiorze Polski w 1795 roku, Supraśl znalazł się pod panowaniem Prus. Władze zaborcze skonfiskowały drukarnię, która zakończyła produkcję w połowie XIX wieku. Klęska Prus w wojnie z Napoleonem sprawiła, że tereny te dostały się pod panowanie Imperium Rosyjskiego. Władze carskie podtrzymały restrykcje nałożone przez Prusy i jednocześnie same zarekwirowały na potrzeby wojska Pałac Opatów (na szpital i skład amunicji). Ostatni unicki opat bp. Leon Jaworowski niewiele mógł w tej sytuacji zdziałać. Ratował zbiory biblioteczne, udostępniając je uczonym.
W 1839 r. carat zlikwidował unię brzeską. W tym czasie supraski klasztor został przejęty przez rosyjską cerkiew prawosławną. Zdegradowano jego rolę do drugorzędnego ośrodka. Bazylianie, wyrośli w zupełnie odmiennej tradycji, nie potrafili się w tej sytuacji odnaleźć.
Okres przemysłowy
W 1834 r. majątek klasztoru władze carskie wydzierżawiły fabrykantowi ze Zgierza, Wilhelmowi Zachertowi. Tak rozpoczęły się przemysłowe dzieje Supraśla. Mimo sprzedaży dużej części klasztoru Zachertom (Pałac Opatów i część południowego skrzydła klasztoru), nie doszło do likwidacji monasteru.
Zawalczył o to Mikołaj Dałmatow, szlachetnie urodzony Rosjanin, który uporządkował archiwum klasztorne, napisał dzieje klasztoru, wskrzesił zapomniany od czasów unickich kult Matki Bożej Supraskiej, był inicjatorem budowy cerkwi Św. Jana Teologa (tam został pochowany) i dbał o oświatę miejscowych dzieci.
Czasy wojen XX wieku
W 1915 roku w czasie pierwszej wojny światowej, mnisi prawosławni opuścili klasztor, wywożąc najcenniejsze przedmioty, zbiory biblioteczne i cudowną Supraską Ikonę Matki Bożej. Opuszczone mienie klasztorne zajęli niemieccy żołnierze.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918r., Skarb Państwa wydzierżawił klasztor kościołowi katolickiemu, który umieści tu zakład wychowawczy kierowany przez Salezjanów. W opuszczonej cerkwi Św. Jana Teologa urządzono salę gimnastyczną.
II wojna światowa przerwała pracę oświatową zgromadzenia. Przejęte przez Armię Czerwoną w 1939 roku budynki klasztorne stały się obiektem garnizonowym. Wyczyszczono wnętrze cerkwi, a w piecach pralni spalono najpiękniejszy w Rzeczpospolitej ikonostas, wykonany przez gdańskich mistrzów w poł. XVII w. Spłonął wówczas też Pałac Opatów.
W 1941 r. Supraśl zajęły wojska niemieckie. Świątynia pełniła funkcję magazynu, a w 1944 r. wysadzono ją w powietrze podczas wycofywania się okupantów.
Polska Ludowa
Po wojnie w zabudowaniach klasztornych umieszczono Technikum Mechanizacji Rolnictwa. Nie dopuszczono do odbudowy zniszczonej świątyni. Z filarów wystających z ruin zdjęto tylko ocalałe zabytkowe freski.
Nowe czasy świetności
Minęło wiele lat, zanim w okresie stanu wojennego, Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny uzyskał od władz pozwolenie na odbudowę. Rekonstrukcję rozpoczęto w 1984 r.
W 1996 r. po wieloletnim sporze, decyzją polskiego rządu przekazano obiekty zajmowane przez szkołę, Polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej, która od 1982 r. rekonstruuje cerkiew i upiększa przyległy jej teren. Kompleks klasztorny z ogromnym wysiłkiem staje się ponownie ważnym ośrodkiem życia religijnego. Staraniem archimandryty o. Mirona Chodakowskiego, przywrócono kult Matki Bożej Supraskiej. Duchowny zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, a jego ciało zgodnie z testamentem, pochowano w Cerkwi p.w. Zwiastowania NMP w Supraślu.
Zdjęcia poniżej: udostępnione dzięki uprzejmości Towarzystwa Przyjaciół Supraśla.
Zburzona świątynia. Na kolumnach widać pozostałości fresków, które można obecnie zobaczyć w Muzeum Ikon.
Przeczytaj także: Klasztor w Supraślu – 7 Cud Polski
0 Komentarzy